Profesjonalny mentoring biznesowy receptą na kryzys
Kryzys gospodarczy, konieczność reorganizacji pracy zespołu i wdrożenia działań optymalizujących kondycję firmy stawiają managerów w trudnej sytuacji. Pomysły powstałe pod presją coraz trudniejszych warunków nie zawsze są tymi właściwymi. Wsparciem w kryzysowym pacie jest mentoring biznesowy.
Zderzenie z pandemiczną rzeczywistością
Obecnie managerowie polskich organizacji muszą stawić czoła czterem głównym aspektom:
– stałej zmienności otaczających firmę warunków – główną cechą aktualnej sytuacji jest dynamiczność,
– codzienna niepewność – mimo prognoz dotyczących zarówno rozwoju pandemii, jak też sytuacji gospodarczej nie możemy mówić dziś o pewnych przewidywaniach w żadnej z tych dziedzin,
– złożoność – każdy element gospodarki jest ściśle powiązany ze skutkami epidemii (zarówno tymi ekonomicznymi, jak też społecznymi),
– niejednoznaczność – chociaż różnorodne podmioty stale podejmują próby ograniczenia negatywnego oddziaływania Covid-19, żadne z tym działań nie gwarantuje ostatecznego uporania się z problemem.
Bogate doświadczenie w zakresie zarządzania ludźmi i organizacją, jakie posiada każdy manager, na chwilę obecną mogą okazać się niedostateczne. Nie ma co ukrywać: pandemia Covid-19 jest sytuacją wyjątkową, a istotnym utrudnieniem jest konieczność podejmowania decyzji pod presją czasu i stale zachodzących zmian. Manager poszukujący odpowiedniej drogi dla swojej organizacji bardzo łatwo może zboczyć z właściwego kursu. Brak zdolności obiektywnej oceny sytuacji, jak też skupienie uwagi wyłącznie na finansowych aspektach może przełożyć się na niedostateczne opracowanie planowanych działań, a w efekcie dać jedynie krótkotrwałe rezultaty lub nie przynieść ich w ogóle. A przecież obecnie na wagę złota są rozwiązania, które sprawdzą się w organizacji przynajmniej na tak długo, jak długo będziemy mieć do czynienia z niepewną, epidemiczną codziennością. Nie oznacza to oczywiście, że wypracowane we współpracy z mentorem rozwiązania nie będą mogły być zaimplementowane w po epidemicznej rzeczywistości. Wręcz przeciwnie! Cechą profesjonalnego mentoringu zawodowego jest pobudzanie potencjału podopiecznego (mentee) bez względu na otaczające warunki.
Mentor biznesowy poszukiwany od zaraz
Doświadczony mentor biznesowy jest w stanie wesprzeć managera nie tylko swoją wiedzą i doświadczeniem, ale również – a właściwie przede wszystkim – obiektywnym spojrzeniem na położenie organizacji. Mentoring w czasach kryzysu to tak naprawdę możliwość konfrontacji z postronną, a jednocześnie wspierającą osobą managerskich pomysłów na wyjście z kondycyjnego dołka. Z jednej strony mentor dzieli się ze swoim podopiecznym (mentee) praktyczną wiedzą z zakresu biznesu. Z drugiej zaś jest głosem rozsądku w podejmowaniu biznesowych decyzji. Managerom czy właścicielom firm w trakcie walki o przyszłość organizacji towarzyszą skrajne emocje. Doświadczony mentor tak ukierunkuje mentee, że ten będzie w stanie oddzielić chłodną kalkulację i analizę od bodźców emocjonalnych.
Biznesowy partner, a nie niedościgniony mistrz
Rozważając skorzystanie ze wsparcia mentora, należy pamiętać, że ten nie będzie nauczycielem karcącym niefrasobliwego ucznia, lecz rzeczywistym partnerem w kreowaniu nowej biznesowej rzeczywistości. Dlatego tak kluczowa jest właściwa relacja na linii mentor-mentee. Żadna ze stron współpracy nie ma wyższości nad drugą, każda wnosi istotną wartość do procesu mentoringu. Proces mentoringu jest polem korelacji posiadanych doświadczeń. Warto też pamiętać, że rolą mentora nie jest przeprowadzenia podopiecznego za rękę przez cały proces, lecz pobudzić w nim impuls do odkrywania oraz rozwijania swoich talentów i predyspozycji.
Biznesowa rewolucja, czemu nie standard?
Niestety w Polsce mentoring zawodowy traktowany jest nadal – mówiąc kolokwialnie – po macoszemu. Wiele firm nie jest świadomych zalet tego rozwiązania. Szkoda, gdyż profesjonalny mentoring zawodowy pozytywnie przekłada się na zaangażowanie i lojalność pracowników organizacji. Umiejętność odkrywania własnych możliwości i ukierunkowanie na wypracowanie odpowiednich rozwiązań wyzwala w pracownikach skrywane dotąd pokłady energii. Poza tym możliwość skorzystania z tej – nadal nietypowej – formy pobudzania własnej operatywności i kreatywności przez pracownika przekłada się na wzrost lojalności wobec pracodawcy, który dał mu taką szansę.
Mam tylko nadzieję, że mentoring, który na Zachodzie jest standardowym narzędziem wykorzystywanym w biznesie, stanie się również nim w Polsce. Najwyższy czas przestać traktować go jako novum i w pełni wykorzystywać jego możliwości. Epidemia koronawirusa jest do tego doskonałą okazją! Lepszego testu dla mentoringu niż kryzys nie można sobie wyobrazić!
Przy tej okazji pozdrawiam 5 firm, które stale dbają o rozwój swoich managerów, powierzając procesy rozwojowe w moje ręce! To dlatego teraz ludzie zamiast zajmować się sobą, myślą o swoich pracownikach i kondycji firmy!
Brak komentarzy, bądź pierwszy!