Struktura organizacyjna, organizacja stanowisk pracy, zarządzanie personelem – to tylko niektóre aspekty, do których przywiązuje się szczególną wagę w organizacjach. Wszystko w celu utrzymania konkurencyjności firmy. Jednak w tych wszystkich działaniach często pomijana jest jedna z najważniejszych kwestii – potencjał pracowników. Na czym polega Pozytywny Potencjał Organizacji i jak go realnie wykorzystać?
Organizacja pozytywna
Pozytywny Potencjał Organizacji jest dość nowym nurtem w zarządzaniu. Został „sformalizowany” w 2002 r., kiedy przy Uniwersytecie Michigan powołano Center for Positive Organizational Scholarship. Dwa lata później „Harvard Businnes Review” wskazało Pozytywny Potencjał Organizacji jako przełomowy i rewolucyjny nurt w zarządzaniu organizacją[i]. Mnie ta teoria zainteresowała szczególnie dzięki studiom na kierunku Psychologia pozytywna w organizacji, które właśnie zaczęłam.
Co takiego wyjątkowego jest w Pozytywnym Potencjale Organizacji? Jak dla mnie to, co jako certyfikowany Coach Gallupa cenię najbardziej: analiza i docenianie pozytywnych aspektów organizacji, które dotyczą zarówno pozytywnych cech samych pracowników, jak także mających pozytywny charakter procesów zachodzących w organizacji i przekładających się na wyniki firmy. Szczęście, doskonałość, witalność czy rozkwit – te zagadnienia (w kontekście potencjału pracowników) są w centrum uwagi tej teorii. Najważniejszymi procesami w organizacji są zaś te, które prowadzą do tworzenia i wzmacniania twórczego potencjału pracowników[ii]. Jednym słowem: Pozytywny Potencjał Organizacji to organizacja, w której ważne są: potencjał, mocne strony, dążenie do rozwoju. Jak dla mnie środowisko idealne dla pracownika, któremu zależy na zawodowym spełnieniu oraz wykorzystaniu posiadanych talentów.
Pracownik w centrum organizacji
Organizacje, szczególnie duże, międzynarodowe firmy czy rozbudowane korporacje, często są utożsamiane z rozbudowanymi mechanizmami, w których pracownicy są jedynie niewielkimi trybikami tworzącymi organizacyjną całość. To, co mnie ujmuje w koncepcji Pozytywnego Potencjału Organizacji, to zwrócenie uwagi organizacji na pracownika. W tym przypadku każdy pracownik jest istotnym elementem organizacji, a nie jedynie jednym z wielu trybików. Co więcej, to właśnie zachowanie pracowników ma kluczowe znaczenie w osiągnięciu przez całą organizację sukcesu lub poniesieniu porażki. Dlatego tak istotny jest dobór personelu wg wspólnie wyznawanych wartości oraz odpowiedniego potencjału. Tym bardziej, że zachowana pracowników bezpośrednio rzutują na pozostałe zasoby organizacji[iii].. Proces ten zaś jest dwustronny: pracownik zapewnia firmie odpowiedni potencjał, organizacja zaś jemu właściwe warunki do rozwoju i wykorzystania mocnych stron. Pozytywny Potencjał Organizacji to nie tylko potencjał wnoszony przez pracowników, ale także potencjał samej organizacji do jego odpowiedniego wykorzystania.
Pozytywny potencjał organizacji jako czynnik warunkujący prorozwojowe zachowania pracowników i rozwój organizacji
Źródło: Pozytywny Potencjał Organizacji. Wstęp do użytecznej teorii zarządzania. – praca zbiorowa pod red. M.J. Stankiewicza. Wyd. „Dom Organizatora”. Toruń 2010, s. 47.
Zasoby Pozytywnego Potencjału Organizacji
Skoro Pozytywny Potencjał Organizacji przywiązuje tak kluczową wagę do potencjału, to czy struktura i zasoby tego rodzaju organizacji różnią się od przedsiębiorstw zarządzanych w sposób tradycyjny? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, chociażby z tego względu, że w Pozytywny Potencjał Organizacji – jak każda organizacja – musi posiadać odpowiednią strukturę umożliwiającą funkcjonowanie. W przypadku Pozytywnego Potencjału Organizacji badacze tematu podzielili zasoby organizacji na materialne (dotyczące bezpośrednio fizycznej organizacji firmy) i niematerialne (dotyczący m.in. strategii, organizacji, przywództwa) zasoby.
Źródło: opracowanie własne w oparciu o Pozytywny Potencjał Organizacji. Wstęp do użytecznej teorii zarządzania. – praca zbiorowa pod red. M.J. Stankiewicza. Wyd. „Dom Organizatora”. Toruń 2010, s. 48-49.
Przywódca a Pozytywny Potencjał Organizacji
Jak w każdej organizacji, tak też w tej doceniającej szeroko rozumiany potencjał, istotną kwestią jest odpowiednie przywództwo. Umiejętne zarządzanie zasobami ludzkimi jest uzupełnieniem właściwych warunków do rozwoju i wykorzystania pracowniczych talentów. I chociaż określenie właściwych wzorców zarządzania w ramach Pozytywnego Potencjału Organizacji nie jest wcale proste, badacze podjęli taką próbę.
Jakie cechy zatem powinien posiadać przywódca w Pozytywnym Potencjale Organizacji? Jako najważniejsze wskazano:
- Zdolność do wybiegania w przyszłość;
- Szerokie horyzonty;
- Determinacja;
- Wzbudzanie zaufania;
- Odpowiedzialność;
- Zdolność do wywierania wpływu;
- Zdolność do inspirowana innych;
- Empatia;
- Odwaga[iv].
Patrząc na powyższe cechy przywódcy w Pozytywnym Potencjale Organizacji, chcę zwrócić Twoją uwagę na jedno: przeplatanie się empatii i otwarcia zarówno na drugiego człowieka, jak też na nowe rozwiązania z budowaniem autorytetu przywódcy (nie mylić z autorytaryzmem!). Lider w tym przypadku wskazuje kierunek działania, jest zdeterminowany w działaniu swoim i swojego zespołu, ponosi odpowiedzialność za swoje decyzje oraz działanie pracowników. Z drugiej strony staje się partnerem dla swoich podwładnych, który dąży do stworzenia jak najlepszych warunków do rozwoju ich potencjału. Przywódca jest członkiem zespołu, który wspólnie z nim – poprzez maksymalne wykorzystanie talentów każdego z członków – dąży do realizacji celów organizacji. Przywództwo w Pozytywnym Potencjale Organizacji to nie autorytarne wyznaczanie celów i kontrolowanie, lecz współpraca z wykorzystaniem posiadanych zasobów.
A jak Tobie podoba się teoria Pozytywnego Potencjału Organizacji? Czy Twoim zdaniem ma szansę na stałe wpisać się w system zarządzania w polskich firmach? Który z aspektów Pozytywnego Potencjału Organizacji jest dla Ciebie najważniejszy? A może masz szczęście pracować w tego rodzaju organizacji?
[i] Pozytywny Potencjał Organizacji. Wstęp do użytecznej teorii zarządzania. – praca zbiorowa pod red. M.J. Stankiewicza. Wyd. „Dom Organizatora”. Toruń 2010, s. 37.
[ii] Ibidem, s. 38.
[iii] Ibidem, s. 45.
[iv] Ibidem, s. 51.
Brak komentarzy, bądź pierwszy!