Czym jest flow i jaki ma związek z Twoim szczęściem?
Jak być szczęśliwym? Wielu poszukiwało i wielu nadal poszukuje odpowiedzi na to pytanie, nurtujące od zawsze ludzkość. Mihaly Csikszentmihalyi – amerykański profesor węgierskiego pochodzenia, wiele lat temu, rozpoczął swoje rozmyślania, a następnie bardzo intensywne badania, które pomóc miały jemu samemu i innym, zrozumieć czym jest szczęście i jak je osiągnąć? Jak sam wspomina, traumatyczne dla ludzkości doświadczenia II wojny światowej zmusiły go do podjęcia wysiłku badawczego, a teorie głoszone przez Junga stały się jego inspiracją.
Lata systematycznej pracy, dziesiątki badań i tysiące wywiadów przeprowadzonych z ludźmi reprezentującymi najrozmaitsze grupy społeczne, zawodowe i kręgi kulturowe doprowadziły profesora do wniosku, że szczęście jest wewnętrznym stanem bycia i cechuje się szczególnymi właściwościami, wspólnymi nam wszystkim, a do jego osiągnięcia prowadzi maksymalne zwiększenie ilości takich okresów w naszym życiu, które wypełnia stan flow.
Flow (przepływ, stan pozytywnego uskrzydlenia) według teorii profesora to stan optymalnego doświadczenia, kreatywności i pełnego zaangażowania, w którym wszystko, co nie jest związane z wykonywanym działaniem, przestaje istnieć, a pojawia się przyjemne uczucie podobne transcendencji i poczucie pełnej kontroli. W przypływie istnieje tak silny poziom koncentracji na działaniu lub zadaniu, że zdaje się, iż sama świadomość przestaje istnieć, a wewnętrzny krytyk wydaje się znikać. Dzięki pełnemu zaangażowaniu zadanie jest pomyślnie przeprowadzane aż do finału. Flow to także stan, w którym zdajemy się nie myśleć, wykonujemy czynności niemal automatycznie, gubimy poczucie upływu czasu.
Mihaly Csikszentmihalyi opisuje flow jako „stan, kiedy człowiek jest tak pogrążony w swoim zajęciu, że nic innego nie ma znaczenia. Doświadczenie to jest tak satysfakcjonujące, że ludzie powtarzają je, nawet wielkim kosztem, wyłącznie dla tej czystej satysfakcji”[1].

Jak osiągnąć flow?
Z całej, bardzo doniosłej zresztą dla psychologii pozytywnej, teorii flow, wysnuć można wiele cennych wniosków i nauk. Jednak to, co już z samej definicji wynika, wydaje się godnym szczególnego podkreślenia: zarówno stan przepływu, jak i w konsekwencji szczęście, wymagają naszego działania. Aktywność jest warunkiem nieodzownym, by odczuwać szczęście. Co ponadto? Z pewnością odpowiedni poziom trudności zadania. On pozwoli nam trzymać się z daleka od znudzenia i apatii, gdy poświęcamy czas czynnościom wystarczająco trudnym, by stanowiły dla nas wyzwanie i niosły same w sobie w ten sposób jakąś wartość dla nas.
Dobrze, by wymogi stawiane przez zadanie wytrącały nas ze stanu poczucia pełnej kontroli, bo tylko wówczas, znajdując się poza strefą komfortu, zaczniemy się uczyć, by pokonać trudności. I to jest optimum. Zadanie musi być wymagające, ale też możliwe do wykonania. Relacje między poszczególnymi czynnikami, które mają wpływ na pojawienie się stanu pozytywnego uskrzydlenia, doskonale oddaje schematyczne ujęcie modelu przepływu:
Z pewnością najdalej od szczęścia znajdujemy się, marnując czas przed ekranem telewizora czy pochyleni nad swymi smartfonami. Flow wymaga, byśmy oddawali się zadaniom, których wykonanie wymaga od nas jakiegoś wysiłku i jest w jakikolwiek sposób wartościowe, a nie służy jedynie odprężeniu, bo stąd blisko do znużenia.
Elementem, który nie jest nieodzownym, ale może być pomocnym w osiągnięciu stanu przepływu, jest konkurencja, bo potrafi ona niekiedy stać się źródłem skutecznej i pozytywnej motywacji. Nieodzowna natomiast do osiągnięcia stanu pozytywnego uskrzydlenia jest ta motywacja, która wynika z samej trudności zadania, stanowiącego wyzwanie.
Dla osiągnięcia flow istotne są ponadto, poza wspomnianą równowagą między wymogami zadania a umiejętnościami, wyznaczenie jasnych i konkretnych celów oraz informacja zwrotna. By osiągnąć flow, musimy mieć świadomość, po co podejmujemy wysiłek i czy nasze działania wykonujemy wystarczająco dobrze. Ważnym warunkiem dostąpienia przepływu jest ponadto poczucie sprawstwa i kontroli. Flow wynikać może jedynie z podjętego wysiłku, wykorzystania umiejętności, a najlepiej zdobywania nowych i doskonalenia się.
Chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak wykorzystać teorię przepływu, by zdobyć poczucie szczęścia? Masz pytania? Wątpliwości? Potrzebujesz rady lub wskazówki?
Napisz do mnie, a z przyjemnością Cię wesprę.
[1] Csikszentmihalyi, M, Przepływ. Psychologia optymalnego doświadczenia, Taszów 2005, s. 17-18.
Brak komentarzy, bądź pierwszy!