Ciągła rywalizacja o awans czy lepszą pensję. Podkreślanie ewentualnych potknięć współpracowników. Brak wsparcia i chęci pomocy na zasadzie „Masz problem? Radź sobie sam!” Znasz to z własnej organizacji? Mam jednak dobrą wiadomość: ostatnie zmiany związane z koniecznością przeorganizowania zasad działania firm w związku z pandemią w pozytywny sposób mogą wpłynąć na relacje międzyludzkie między współpracownikami.
Ukierunkowanie na pieniądze to błąd!
Mając wieloletnie doświadczenie zawodowe, z pewnością zauważyłeś, że głównym celem pracy człowieka stały się pieniądze. I chociaż jest to zrozumiałe ze względów ekonomicznych (konieczność utrzymania rodzin, chęć osiągnięcia życia na określonym poziomie, zaspokajanie swoich podstawowych potrzeb), to sfokusowanie wyłącznie na wynagrodzeniu nie jest wcale dobre. Podkreślił to m.in. Barry Shwartz w swojej publikacji „Dlaczego pracujemy”, który wskazał pieniądze jako źródło dehumanizacji w organizacjach. Dowodem na to miała być większa satysfakcja z pracy szpitalnych salowych niż korporacyjnych prawników. I przyznaję, że w jego teorii jest dużo prawdy. Pieniądze i ukierunkowanie wyłącznie na zysk – czy to pracowników czy całej organizacji – skutecznie uśmiercają relacje społeczne w organizacjach.
Nowe zasady: zaufanie i komunikacja
Mogłoby się wydawać, że zapatrzenie w pieniądz będzie funkcjonowało już na zawsze. Jednak mijający rok udowodnił, że wystarczy mocniejszy wstrząs, aby zarówno organizacje, jak też jej pracownicy zupełnie zreformowali swoje postawy. Konieczność współpracy na odległość, zwiększenie swobody pracowników w zakresie realizacji zawodowych obowiązków oraz konieczność godzenia pracy zawodowej ze zdalną nauką dzieci współpracowników wymusiły na organizacjach zupełną zmianę podejścia do zagadnienia zarządzania organizacją w czasach pandemii. Wzrosło znaczenie efektywnej komunikacji na linii lider-pracownicy. Jednak co ważniejsze, na nowo sformułowano definicję zaufania wobec pracownika. To klasyfikowane jako ilość przepracowanych przez niego godzin w biurze zastąpiono zarządzaniem bazującym na rezultatach, a sami pracownicy otrzymali duży zakres swobody w realizacji powierzonych zadań. Konieczność przebudowania zasad komunikacji między pracownikami, jak też zwiększenie roli zaufania zupełnie zmieniły dotychczasowy wizerunek organizacji, dla których dotąd jedynym wyznacznikiem sukcesu był zysk.
Pracownik – bezcenny potencjał organizacji
Konieczność przebudowania zasad funkcjonowania organizacji wymaga zmian nie tylko od samych pracowników, ale przede wszystkim od liderów zespołów. Ci w pierwszej kolejności muszą zrozumieć, że potencjałem ich organizacji są właśnie zaangażowani, a jednocześnie mogący współdecydować o niektórych firmowych kwestiach pracownicy. Dlatego tak ważną kwestią dla rozwoju całej organizacji jest możliwość samodzielnego określania wartości przez podwładnych. Dostrzeżenie potencjału, jakim są predyspozycje i talenty zatrudnionych osób będą kluczowe dla osiągnięcia sukcesów przez całą organizację. Dziś coraz mniej liczy się pieniądz. O wiele ważniejszy staje się pracownik. Tym bardziej, że ci działając online, stają się poniekąd ambasadorami swojej firmy. A ta będzie przez nich promowana tylko wtedy, kiedy będzie gwarantowała im zawodowe spełnienie.
Lider na miarę nowych czasów
Jak wcześniej wspomniałam, w tej całej organizacyjnej transformacji istotną rolę odgrywają również liderzy. Będąc łącznikiem podwładnych z kierownictwem organizacji, muszą totalnie przebudować swoje podejście do budowania relacji z pracownikami. Przede wszystkim ukierunkowanie wyłącznie na wyniki i zysk musi zostać zastąpione empatycznym podejściem wobec podwładnych. Większe zaufanie, empatyczne podejście i wysokie zdolności komunikacyjne odgrywają w tym przypadku największą rolę. Zmiany jakie zaszły w ostatnich miesiącach sprawiły, że liderzy musieli nie tylko zejść ze swoich kierowniczych piedestałów, ale również zacząć traktować swoją pracę jako formę usługi. Apodyktyczni guru nieznoszący sprzeciwu musieli zostać zastąpieni (jeśli sami nie potrafili zmienić swojej postawy) liderami otwartymi na drugiego człowieka. W sytuacji kryzysu najważniejsze dla całej organizacji stało się jedno: przetrwać trudny czas i wspólnie pokonać głównego wroga. Liderzy i ich podwładni stanęli ramię w ramię, aby osiągnąć ten cel.
Jeśli zastanawiasz się, jak będzie wyglądać przyszłość pracy i pracownika w najbliższych miesiącach, zachęcam Cię do zapoznania się z najnowszą edycją Raport Future 2020: rynek pracy i kompetencje przyszłości, w którym omawiam nie tylko wpływ ostatnich zmian na strukturę zatrudnienia, ale również wskazuję trendy na najbliższe miesiące, a nawet lata. Znajdziesz w nim wiele cennych informacji na temat rozwoju zawodowej kariery. Bez względu na to czy jesteś pracownikiem czy liderem w organizacji.
Brak komentarzy, bądź pierwszy!